Postać Kłobuka
Kłobuk to postać z polskiej mitologii ludowej, znana głównie na Warmii i Mazurach. W różnych regionach Polski znany jest także pod nazwami Klobuk, Kłobuczek, Kłobuc. W wierzeniach ludowych Kłobuk jest duchową istotą, która może przybierać postać ptaka, zazwyczaj czarnego koguta lub kruka, a czasem występuje jako człowiek w kapeluszu.
Kłobuk jest istotą ambiwalentną – może przynosić szczęście i bogactwo swojemu właścicielowi, ale również nieszczęście, jeśli nie jest odpowiednio traktowany. Według legend Kłobuk pomagał w kradzieży, przynosząc ukradzione dobra swojemu opiekunowi. W zamian za swoje usługi wymagał odpowiedniego traktowania, głównie w formie jedzenia i miejsca do życia.
Często bywał traktowany jako swego rodzaju domowy opiekun, który pilnował dobytku i zapewniał pomyślność gospodarzom. W kulturze ludowej Kłobuk był postrzegany z mieszanymi uczuciami, jako zarówno pomocnik, jak i potencjalne źródło problemów, jeśli nie spełniało się jego potrzeb.
Legenda o Kłobuku
Legendarny Kłobuk, na Mazurach zwany również chobołdem i latańcem, był diabełkiem dość dobrotliwym, gdyż nie zabiegał o duszę człowieka. Za swoje usługi wymagał jedynie troskliwej opieki. Występował pod postacią czarnej kury, sowy albo małpki z długim i puszystym ogonem. Wiemy, że potrafił dostać się do każdego domostwa, nie zważając na zabezpieczenia.
Najbardziej znana wersja wierzeń związanych z zaskarbieniem sobie sympatii Kłobuka mówi o czarnej, zmokłej kurze, która nagle pojawiała się w gospodarstwie. Mieszkańcy musieli ją osuszyć i ogrzać w domu, a następnie otoczyć troskliwą opieką i zapewnić ciemne pomieszczenie, najlepiej na strychu w beczce z piórami i smakowitą strawę. Kłobuk był bowiem smakoszem nie lada! Najbardziej gustował w jajecznicy z tłustymi skwarkami. Nie gardził też kluskami z winem. Troskliwie pielęgnowany nie opuszczał mieszkania w ciągu dnia, buszował dopiero ciemną nocą. Kto zirytował Kłobuka, narażał się na wielki gniew tego złośliwego psotnika. Poddenerwowany, a co gorsza: głodny Kłobuk sikał do mleka lub do studni, albo plątał koniom grzywy.
Za ojca chrzestnego Zajazdu pod Kłobukiem możemy uważać Zbigniewa Nienackiego, nieżyjącego już autora serii powieści dla młodzieży („Pan Samochodzik i...”) . Pisarz mieszkał i tworzył w pobliskim Jerzwałdzie. W 1979 roku, w momencie powstawania Zajazdu, zaproponował on Kłobuka jako naszego patrona!
Wartość pielęgnowania legendy
Pielęgnowanie lokalnych legend jest kluczowe dla zachowania tradycji oraz unikalnej tożsamości danego miejsca. Legenda o Kłobuku, którą Zajazd Pod Kłobukiem przywołuje, łączy historię z gościnnością, tworząc wyjątkowe doświadczenie dla gości. To opowieść o folklorze Warmii i Mazur, która pomaga odwiedzającym poczuć atmosferę przeszłości, jednocześnie ciesząc się nowoczesnym komfortem. Dzięki legendzie powstaje emocjonalna więź z regionem, a sama opowieść staje się integralną częścią oferty Zajazdu, podkreślając jego wyjątkowość. Kłobuk to postać pełna tajemniczości, która nie tylko dodaje uroku, ale również stanowi inspirację do odkrywania historii, która z biegiem lat nie straciła na znaczeniu. Zajazd Pod Kłobukiem, czerpiąc z tych opowieści, oferuje gościom niezapomnianą podróż do przeszłości, łącząc ją z nowoczesnym podejściem do gastronomii i gościnności. Pielęgnowanie takich historii nie tylko wzbogaca ofertę, ale sprawia, że każdy gość może poczuć się częścią czegoś większego, co ma swoje głębokie korzenie w tradycji.
Jak opowieść o Kłobuku kształtuje współczesną tożsamość i atmosferę Zajazdu?
Opowieść o Kłobuku odgrywa kluczową rolę w kształtowaniu współczesnej tożsamości Zajazdu Pod Kłobukiem. Ta lokalna legenda, pełna tajemniczości i tradycji, stanowi fundament atmosfery miejsca, tworząc niepowtarzalny klimat dla odwiedzających. Dzięki tej opowieści goście Zajazdu mogą poczuć się częścią bogatej historii regionu, łącząc przeszłość z nowoczesnością. Kłobuk inspiruje do pielęgnowania tradycji, wprowadzając elementy folkloru do współczesnej gościnności, co czyni miejsce wyjątkowym.